Dineke en Aaldrik VenhuizenDineke en Aaldrik Venhuizen

Dineke en Aaldrik VenhuizenDineke en Aaldrik Venhuizen

http://www.polonus.nl/pl/dineke-en-aaldrik-venhuizen.html

Dineke i Aaldrik Venhuizen mogą być przykładem dla wszystkich. Zupełnie bezinteresownie, za to z ogromnym zaangażowaniem zajęli się pomocą polskim dzieciom w potrzebie. Swoje serca otworzyli dla dzieci chorych i dzieci mieszkających w domach dziecka, a także dzieci w szkołach i przedszkolach wiejskich.

Dineke en Aaldrik Venhuizen

Aaldrik (ur.1947) i Dineke (ur. 1949) Venhuizen od lat mieszkają w gminie Bedum na północy Holandii. Od 1970 roku są małżeństwem. Aaldrik pracował jako malarz, a Dineke jako pracownik administracyjny, a pózniej po skończeniu kursu opieki popołogowej – jako pomoc popołogowa. W prostej, ciepłej rodzinie wychowali trójkę dzieci. Obecnie z duma mówia o swoich pięciorgu wnucząt.

Poza pracą zawodową państwo Venhuizen zawsze zajmowali się pracą ochotniczą w różnych organizacjach. Aaldrik był ochotnikiem w Ochotniczej Straży Pożarnej (przez 25 lat) i miejscowym klubie piłkarskim, Dineke – w miejscowym klubie gimnastycznym i w organizacji: „Bezpieczny Ruch Uliczny w Holandii” przygotowującej dzieci do egzaminów z ruchy drogowego.

Celem nadającym sens życiu tych dwojga ludzi jest to, że zawsze robią coś dla innych, by pomagać tym, którzy tego potrzebują, a w szczególności dzieciom. W latach 90tych podczas spotkania piłkarskiego między siostrzanymi gminami Bedum i Zbąszynek, Dineke i Aalderik nawiązali kontakty z Polakami. Te kontakty stały się bazą do nawiązania przyjazni i współpracy przy organizowaniu pomocy. W czasie wizyt w Polsce Dineke i Aalderik trafiali do różnych organizacji, często spotykając dzieci, które – jak się okazywało – potrzebowały pomocy.

Dineke i Aaldrik Venhuizen mogą być przykładem dla wszystkich. Zupełnie bezinteresownie, za to z ogromnym zaangażowaniem zajęli się pomocą polskim dzieciom w potrzebie. Swoje serca otworzyli dla dzieci chorych i dzieci mieszkających w domach dziecka, a także dzieci w szkołach i przedszkolach wiejskich. W swoim garażu już od lat magazynują przeróżne rzeczy, aby je następnie zawiezć do Polski. Własnym samochodem wożą ubrania, komputery, zabawki i aparaty kuchenne, wszystko przejrzane, posortowane i często odświętnie zapakowane. Największymi odbiorcami tych darów stały się Domy Dziecka, a także dzieci chore z okolic Zbąszynka. To niesamowite i wzruszające ile dzieci z okolic Zbąszynka i Swiebodzina darzy tą holenderską pare ciepłymi uczuciami, bo otrzymało np. prezenty świąteczne, nową pościel, czy buty.

Aby zdobyć środki na zakup potrzebnych sprzętów do Domu Dziecka, Dineke i Aaldrik organizowali i nadal organizują najróżniejsze akcje. Podejmują niemalże każde wyzwanie magące im pomóc w zdobycie materiałow lub środków finansowych (na zakup materiałów w Polsce). Jedną z takich akcji było też sprzedawanie w Polsce otrzymanych od sponsorów holenderskiego sera, czy materiału. Także w Holandii organizowane są akcje i zbiórki. Co roku Dineke i Aaldrik biorą udział w jarmarku w Bedum wystawiając swoje „Lotto” i „Wiatrak z upominkami”, aby w ten sposób zarobić pieniadze dla polskich dzieci w potrzebie. Zysk z akcji przeznaczany jest nie tylko na drobne zakupy. Z uzbieranych środków dla Domu Dziecka w Swiebodzinie zakupiono nowego busa i wyposażono kuchnię. Także przedszkole
i małe szkoły w okolicy regularnie otrzymują pomoc.

W 2009 roku Aaldrik zainicjował przejazd kolarzy amatorów z Bedum w Holandii do Zbąszynka w Polsce. Siedmiu śmiałków znalazło sponsorów i przybyło na rowerze ponad 900 km. Kolarze dzięki temu zdobyli środki finansowe na przebudowę domu ciężko chorego chłopca. Chłopiec otrzymał także specjalne łożko, darowane przez jednego z mieszkańców gminy Bedum.

Pracy jest coraz wiecej, wielu potrzebujących zgłasza się z prośbą o pomoc, dlatego Dineke i Aaldrik postanowili założyć Fundacje Dzieci w Polsce.

Jesteśmy przekonani, że państwo Venhuizen zasługują na tytuł Honorowego Polonusa. Ich ogromna chęć pomocy innym uszcześliwiła wielu ludzi, wiele dzieci. Jako osoby zupełnie niezwiazane z Polską, poświecają swoj czas, swoje siły, swoją pracę na pomoc dzieciom w Polsce. Kiedy, trzeba szczerze przyznać, my już nie zawsze o nich pamiętamy.
Bierzmy z nich przykład!Dineke en Aaldrik Venhuizen, cursisten van onze school, zijn voorgedragen voor Ere Polonus 2012. De Poolse School Groningen is bijzonder trots op hen. Zie hieronder de tekst van de website van Polonus: http://www.polonus.nl/nl/dineke-en-aaldrik-venhuizen.html

Dineke en Aaldrik Venhuizen

Hun enorme wil om anderen te helpen maakt vele mensen gelukkig, veel kinderen. Ze zijn als personen helemaal niet aan Polen gebonden, maar offeren hun tijd, kracht en werk op om kinderen in Polen te helpen. Laten we aan hen een voorbeeld nemen!

Aaldrik (geb. 1947) en Dineke (geb. 1949) Venhuizen wonen al jaren in de gemeente Bedum in het Noorden van Nederland. Aaldrik werkte als schilder en Dineke als administratief medewerker en later na een cursus Kraamzorg als kraamverzorgende. In een eenvoudig, maar warm gezin hebben ze drie kinderen grootgebracht en inmiddels zijn ze de trotse opa en oma van 5 kleinkinderen!

Buiten het beroepsmatige werk werkten Aaldrik en Dineke Venhuizen altijd als vrijwilliger voor verschillende organisaties. Aaldrik 25 jaar lang bij de Vrijwillige Brandweer en bij de plaatselijke voetbalclub. Dineke is jarenlang bestuurslid bij de plaatselijke gymnastiekclub geweest en bij Veilig Verkeer Nederland, waar ze betrokken was bij de verkeersexamens van de basisschoolkinderen uit de gemeente.

Het leven van deze twee mensen is altijd gewijd aan de hulp aan anderen, in het bijzonder aan kinderen. In de jaren ’90 tijdens een ontmoeting tussen de voetbalclubs van de gemeenten Bedum en Zbąszynek hebben Dineke en Aaldrik contacten aangeknoopt met de Polen. Deze contacten staan aan de basis van de vriendschapsbanden en samenwerking bij het organiseren van hulp. Tijdens bezoeken aan Polen hebben Dineke en Aaldrik kennis gemaakt met verschillende organisaties, waar –zoals bleek- hulpbehoevende kinderen aanwezig waren.

Dineke en Aaldrik kunnen voor iedereen een voorbeeld zijn. Met een enorm engagement zetten ze zich in voor hulpbehoevende kinderen in Polen. Ze hebben hun hart geopend voor de zieke kinderen, kinderen in Kindertehuizen, zowel als de kinderen in kleine dorpsscholen en kleuterscholen. In hun garage verzamelen ze al jaren allerlei spullen. Met hun eigen auto vervoeren ze kleding, computers, speelgoed en keukenapparatuur, alles bekeken en gesorteerd en vaak feestelijk verpakt. De grootste verzamelingen schonken ze aan kindertehuizen en zieke kinderen in de buurt van Zbąszynek. Het is ongelooflijk ontroerend dat vele kinderen uit de buurt van Zbąszynek en Swiebodzin warme gevoelens voor dit Nederlandse paar koesteren uit dankbaarheid voor ontvangen kerstpresentjes, nieuw beddengoed of schoenen.

Om voldoende middelen te verkrijgen om de noodzakelijke spullen te kopen voor het kindertehuis organiseren Dineke en Aaldrik verschillende acties. Ze nemen steeds iedere uitdaging aan die hen kan helpen om spullen of geld binnen te halen. Eén van deze acties is het verkopen van Hollandse kaas of stoffen die door sponsoren ter beschikking zijn gesteld. Ook in Nederland worden er acties en inzamelingen georganiseerd. Dineke en Aaldrik zijn al bekenden op de jaarlijkse markt in Bedum met hun Lotto en Presentjesmolen. De opbrengst van de acties is niet alleen voor kleine inkopen bestemd. Voor het kindertehuis in Świebodzin werd een nieuwe bus gekocht en is de keuken voorzien van de nodige apparaten. Basisscholen en een kleuterschool in de buurt ontvangen ook regelmatig hulp.

In 2009 nam Aaldrik het initiatief tot een wielerrit van Bedum in Nederland naar Zbąszynka in Polen. Zeven vrijwilligers hebben meer dan 900 km gefietst. Hiermee haalden de wielrenners financiële middelen binnen voor een aanbouw/overkapping aan huis voor een zwaar zieke jongen. Deze jongen heeft ook een speciaal bed mogen ontvangen, die door een bewoners van Bedum is geschonken.

Het werk breidt zich steeds uit; veel behoeftigen melden zich met een hulpvraag. Daarom hebben Dineke en Aaldrik besloten de Stichting Kinderen in Polen op te richten.

We zijn ervan overtuigd dat Dineke en Aaldrik Venhuizen de titel Ere Polonus verdienen. Hun enorme wil om anderen te helpen maakt vele mensen gelukkig, veel kinderen. Ze zijn als personen helemaal niet aan Polen gebonden, maar offeren hun tijd, kracht en werk op om kinderen in Polen te helpen. Laten we aan hen een voorbeeld nemen!